Do tragedii doszło w niedzielne popołudnie. Na miejsce zdarzenia zadysponowane zostały trzy zastępy straży pożarnej. "Mężczyznę podjęto z wody, ale działania reanimacyjne nie przyniosły rezultatu. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy około godziny 15.20" - powiedział PAP Jarosław Boniecki z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. Dodał, że mężczyzna miał około 50 lat. Zgon stwierdził będący na miejscu lekarz. Służby o wypadku nad wodą zaalarmował najprawdopodobniej jeden ze świadków zdarzenia. Okoliczności śmierci mężczyzny zbada prokuratura.