Poszukiwani to: Tomasza Berdycha ps. "Kadafi" - przywódca grupy przestępczej, Adam Pluta i Jaromir Mielke-Obniski ps. "Jurgen". 45-letni "Kadafi" za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, która zajmowała się m.in. handlem narkotykami, usłyszał nieprawomocny wyrok 15 lat pozbawienia wolności. 49-letni "Jurgen" usłyszał nieprawomocny wyrok siedmiu lat pozbawienia wolności, natomiast Adam Pluta 12 lat pozbawienia wolności. "Jeżeli ktoś ma wiedzę o tym, gdzie przebywają przywódcy tej grupy przestępczej - prosimy o skontaktowanie się z organami ścigania. Mamy świadomość, jak groźne osoby są poszukiwane, więc gwarantujemy pełną anonimowość dla osób, które udzielą nam informacji" - powiedziała PAP rzecznik prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy podinsp. Monika Chlebicz. Rozbicie grupy Grupa przestępcza o charakterze zbrojnym, kierowana przez "Kadafiego" działała od 2001 r. Została rozbita przez funkcjonariuszy kujawsko-pomorskiej policji i CBŚ pod koniec 2012 r. Jej działalność polegała na wprowadzaniu do obrotu znacznych ilości narkotyków, a także m.in. kradzieżach, wymuszeniach rozbójniczych, pobiciach i czerpaniu korzyści z nierządu. Maciej B., który w ocenie sądu był "zbrojnym ramieniem" gangu 21 kwietnia 2009 r. w lesie w okolicach Tryszczyna k. Bydgoszczy zastrzelił Kamila Ch., który m.in. rozprowadzał narkotyki wśród kibiców piłkarskich Zawiszy Bydgoszcz. Proces w tej części miał charakter poszlakowy, bowiem nie znaleziono bezpośrednich dowodów - śladów i świadków wskazujących na popełnienie zbrodni przez Macieja B. Na podstawie innych ustaleń, stanowiących pewien ciąg, uznano, że Maciej B. dokonał "egzekucji", za to, że Kamil Ch. też na własną rękę handlowała narkotykami, z pominięciem grupy. Maciej B. oddał pięć strzałów, z których trzy ugodziły ofiarę w tułów i klatkę piersiową, co w następstwie doprowadziło do zgonu. Ofierze zabrał nie mniej niż 20 tys. zł. Sąd w Bydgoszczy skazał 5 lutego Macieja B. ps. Maciula za zabójstwo i rozliczne przestępstwa na 25 lata pozbawienia wolności. Herszt grupy otrzymał wyrok 15 lat, a pięciu członków gangu od 2,5 do 12 lat więzienia. Wszyscy oskarżeni, z wyjątkiem Macieja B. w procesie przed Sądem Okręgowym, trwającym od 9 kwietnia 2015 r., odpowiadali z wolnej stopy. Podczas ogłoszenia wyroku na sali sądowej nie było żadnego z oskarżonych, a jedynie ich obrońcy.