Mieszkańcy zagrożonych okolic Żnina nad ranem odetchnęli z ulgą. Jak zapewniają służby nikomu nic się nie stało, nie doszło również do skażenia terenu. Trująca substancja znajdowała się w siedmiu hermetycznie zamkniętych butlach, a pojemniki pod eskortą przewieziono w nocy do Włocławka. Chlorek metylu jest trującą, wybuchową i łatwopalną substancją. Znalezione w okolicach Żnina butle nienaruszone dotarły do Włocławka. Substancja ma być teraz zneutralizowana w tamtejszych zakładach chemicznych. Nie wiadomo jeszcze kto i dlaczego porzucił butle z niebezpiecznym chlorkiem metylu w podżnińskim lesie. Stara się to teraz wyjaśnić policja. To już kolejna niebezpieczna substancja znaleziona w okolicy Żnina. Policja mówi jednak, że nigdy zagrożenie nie było tak duże jak tym razem.