Lata spędzone w Bydgoszczy lekkoatleta zawsze wspominał jako jeden z najpiękniejszych okresów w życiu. To właśnie mieszkańcy Bydgoszczy po powrocie "Krzysia" z igrzysk w Rzymie w 1960 r., gdzie zdobył złoty medal w biegu na 3000 m z przeszkodami, nieśli go z dworca na rękach do samego domu. W 2003 roku imię Krzyszkowiaka otrzymał bydgoski stadion lekkoatletyczny Zawiszy. Zdzisław Krzyszkowiak jest pierwszym sportowcem, którego wyczyny upamiętniono wystawą w murach Sejmu. Wystawa to dzieło rąk i marzeń żony lekkoatlety, Krystyny Krzyszkowiak., która przez wiele lat zbierała wszystko, co wiązało się z sukcesami "Krzysia". Podczas uroczystości w Sejmie pani Krzyszkowiak nie kryła wzruszenia, bo - jak wspomniała - zbiegło się to z 44.rocznicą jej ślubu z bohaterem wystawy. Wystawa połączona była z prezentacją filmu o najważniejszych wydarzeniach w karierze Zdzisława Krzyszkowiaka. Wiadomośc pochodzi ze strony oficjalnej mIsta Bydgoszcz. Zdzisław Krzyszkowiak zmarł 24 marca 2003 r. w Warszawie. Został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Powązkowskim. Miał 73 lata.