Finałem imprezy był wspólny koncert charytatywny na rzecz toruńskiego Hospicjum dla Dzieci "Nadzieja". - Słuchanie artystów było naprawdę przyjemne, ale sam wybór i praca komisji takie przyjemne już nie były. Musieliśmy wybrać prawdziwe perły. Było nam ciężko, bo poziom był naprawdę wysoki - ocenił Tomek Kamiński, juror festiwalu. W kategorii chórów i zespołów wyróżniono: "Farcik" i "Kwartet" z Bielawy oraz "Sonante" z Warszawy. W tym roku do Torunia przyjechało prawie 250 śpiewaków z całej Polski. - Pretendujemy do miana jednego z najważniejszych festiwali dla amatorów w Polsce i z roku na rok przybywa zgłoszeń - w tym roku nadesłano ich ponad sto! Cieszymy się, bo są i tacy artyści, którzy wracają do nas co roku, i tacy, którzy odwiedzają toruński festiwal po raz pierwszy - ocenił Michał Sobkowski, rzecznik festiwalu.