Kary nałożono na Zrzeszenie Transportu - 19.654 zł, MPT Łuczniczka - 9.934 zł i Radio Taxi Mercedes - 97.434 zł. Na wysokość kar miało wpływ m.in. to, że korporacje po raz kolejny naruszyły prawo. Już w 2003 r. UOKIK stwierdził, że korporacje ustalały jednolite ceny przejazdu taksówką. Podstawą do ponownego zajęcia się sprawą przez UOKiK był artykuł prasowy. - Z informacji prasowych zgromadzonych w czasie postępowania wynika, że w styczniu 2010 r. trzy korporacje podniosły ceny do takiego samego poziomu: 7 zł za pierwszy kilometr, za następny - 2,20. Taksówkarze ustalili ceny na postojach, a potem informacje przekazali do zarządów swoich zrzeszeń - poinformowała we wtorek rzecznik UOKiK Małgorzata Cieloch. W ocenie UOKiK, praktyka bydgoskich korporacji spowodowała, że taksówkarze przestali konkurować. Skutki odczuli przede wszystkim konsumenci, którzy musieli płacić więcej za przejazd taksówką. Mieli też ograniczoną ofertę, gdyż zmowa dotyczyła prawie połowy taksówkarzy w mieście. UOKiK podkreśla, że nie kwestionuje prawa do zmiany cen. Jednak takie decyzje muszą być niezależne od konkurentów i wynikać z reguł rynkowych, a nie mogą być efektem uzgadniania stawek z innymi przedsiębiorcami. Decyzja UOKiK nie jest ostateczna. Ukarani mogą odwołać się do Sądu Ochrony Konkurencji I Konsumentów.