Według Krystyny Hartenberger-Pater z Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej rzeźbę zabrano zgodnie z planem, choć zmęczenie materiału było już widoczne. - Cieszyła się dużą popularnością, jednak materiał się już trochę zużył - powiedziała Hartenberger-Pater reporterowi RMF FM. Przyznała, że samochód z Kopernikiem w środku był wykonany raczej z kruchych elementów. - Nie broniliśmy dostępu do niego, także wiele osób dotykało go, siadało na nim i wiadomo, że niosło to ze sobą pewne uszkodzenia - dodała. Przy rzeźbie nie było wprawdzie strażników, trudno jednak uznać, że dostęp do Kopernika w samochodzie był swobodny. Od początku otoczony był bowiem łańcuchami rozwieszonymi pomiędzy otaczającymi go słupkami. Komunikat: "nie wchodzić" był więc dla większości osób czytelny. Nad trwałością figury pomysłodawcy akcji promocyjnej nie zamierzają się jednak rozwodzić. - Robienie trwalszej byłoby zbyt kosztowne. Wiadomo, że chodzi o maksymalizację efektu, a minimalizację kosztów - powiedziała Hartenberger-Pater. Z takim podejściem nie zgadzają się mieszkańcy. - To jakieś kuriozum. Takie rzeźby powinny pozwalać na wejście w interakcję, żeby można było usiąść obok Kopernika, poklepać go po ramieniu. Z marketingowego punktu widzenia to źle zrobiona akcja - skomentował młody mieszkaniec Torunia. Jak większość przechodniów on również dziwi się pustemu cokołowi. - Nie wiadomo, czemu ma to służyć. Psuje harmonię, jak jest cokół, powinno być też coś na nim - mówili torunianie reporterowi RMF FM. Faktycznie, podstawa rzeźby nie prezentuje się szczególnie atrakcyjnie: szara, prostokątna płyta, w wielu miejscach pozbawiona już liter układających się w napis pytający przechodniów o plany na majówkę. Pozostawienie cokołu nie jest jednak niedopatrzeniem. Ma on bowiem stać do 3 maja i dalej inspirować mieszkańców oraz turystów do wyjazdu nad morze. - Nie wykluczamy jednak, że jeśli będzie bardziej straszył, niż zachęcał, to go usuniemy - mówią przedstawiciele PROT. Na pytanie o sens pozostawiania pustego cokołu wskazują na stojącą obok cokołu tabliczkę z adresem strony internetowej...