Szalikowcy zaatakowali podczas drugiej połowy meczu Motoru Lublin z miejscową Elaną, kilkaset metrów od stadionu - na ulicy Bema. Obrzucali cegłami samochody kibiców z Lublina, raniąc przy tym 3 osoby i uszkadzając kilkanaście aut. Funkcjonariuszom udało się szybko zatrzymać wandali. Poszkodowani - wśród nich jeden policjant - trafili do szpitala. Na szczęście byli niegroźnie ranni i zostali szybko wypisani.