Nie inaczej jest w Kujawsko-Pomorskiem. W popularnych wśród turystów Borach Tucholskich obowiązuje zakaz wstępu do lasu. Zakaz obowiązuje w nadleśnictwach: Tuchola, Czersk, Woziwoda, Zamrzenica, Rytel, Przymuszewo i w Osiu. W tym ostatnim dotyczy on także popularnego Wdeckiego Parku Krajobrazowego. Sytuacja jest wręcz tragiczna. W południe wilgotność ściółki spada nawet do 6 procent, a jak mówią leśnicy, kartka papieru ma wilgotność 5 procent. Strażacy i leśnicy mają pełne ręce roboty. Tylko w pierwszych 12 dni czerwca zanotowano 106 pożarów lasów. Od początku roku wybuchło ich już więcej niż w całym ubiegłym. Do wczoraj ugaszono 504 pożary lasu a w ubiegłym roku 250. Niebo nad kujawsko-pomorskimi lasami patrolują dwa gaśnicze dromadery i jeden śmigłowiec. Tylko dzięki czujności leśników i szybkości strażaków wszystkie pożary udaje się ugasić bardzo szybko.