Sąd Rejonowy w Inowrocławiu aresztował na trzy miesiące 28-letniego mężczyznę, który podpalił inowrocławską Komendę Powiatową Policji oraz naruszył nietykalność cielesną policjanta i kierował pod jego adresem groźby. Wcześniej mężczyzna został przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej w Inowrocławiu i usłyszał zarzuty. - Mężczyźnie przedstawiono dwa zarzuty. Pierwszy z nich dotyczy niszczenia mienia i jest związany z podpaleniem budynku komisariatu policji, przy czym prokurator uznał, że było to działanie w warunkach występku chuligańskiego, co wiąże się zagrożeniem wyższą karą. Drugi zarzut to naruszenie nietykalności cielesnej i kierowanie gróźb karanych w stosunku do jednego z funkcjonariuszy policji - powiedział prokurator rejonowy. Przyznał się do winy Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. - W swoich wyjaśnieniach stwierdził między innymi, że jego działanie miało doprowadzić do tego, że w wyniku całego zdarzenia zostanie pozbawiony życia - podkreślił szef prokuratury Robert Szelągowski. Sąd Rejonowy w Inowrocławiu, na wniosek prokuratora, zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na trzy miesiące. Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek. - 28-latek wtargnął do holu Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu po 2 w nocy. Uszkodził drzwi wejściowe, a później podszedł pod okno dyżurnego i polał jakąś cieczą krzesło oraz ściany. Chwilę później to podpalił - informowała oficer prasowa inowrocławskiej Komendy Powiatowej Policji asp. szt. Izabella Drobniecka. W wyniku podpalenia ogniem zajęły się krzesła, ściana oraz okno dyżurnego. - Sprawca został obezwładniony przez funkcjonariuszy i zatrzymany. To znany policji mężczyzna. Był wcześniej zatrzymywany w sprawach kryminalnych - dodała asp. szt. Drobniecka.