"Nie znaleźliśmy informacji, by w jakimkolwiek teatrze w Polsce grano tak długo jeden spektakl. Co istotne, 'Calineczka' grana jest niemal w ten sam sposób, z wykorzystaniem tych samych dekoracji, a jedyna istotna zmiana dotyczyła obsady aktorki grającej rolę tytułową - Izabelę Gordon-Sieńko zastąpiła Marta Parfieniuk-Białowicz" - podkreśliła Magdalena Jasińska, kierownik literacki Teatru "Baj Pomorski" w Toruniu. Premiera spektaklu odbyła się 24 stycznia 1994 roku z inicjatywy aktorów - Agnieszki Niezgody, Izabeli Gordon-Sieńko i Jacka Pietruskiego, jako premiera Sceny Inicjatyw Aktorskich. Przez 20 lat spektakl prezentowany był m.in. kilkakrotnie w Niemczech i na Międzynarodowych Dniach Teatrów Lalek w austriackim Mistelbach. Największy sukces przedstawienie odniosło w 2003 roku na Festiwalu Widowisk dla Dzieci "Na ziarnku grochu" w Krakowie. Toruńscy aktorzy i inscenizatorzy otrzymali wówczas niemal wszystkie nagrody, w tym główną Kryształowego Andersena, za adaptację teatralną dla Jacka Pietruskiego, za kreację aktorską dla Agnieszki Niezgody, za projekty i wykonanie lalek dla Małgorzaty Mikielewicz i za muzykę dla Tomasza Kamińskiego. "Przy tym wyjątkowym spektaklu pracowali tacy artyści jak Bogdan Hołownia, Tomasz Kamiński, Bohdan Głuszczak oraz nieżyjący już - a do dziś bardzo ciepło wspominany przez twórców, uznawany za niepodważalny autorytet i dobrego ducha tej realizacji - aktor Baja Pomorskiego Włodzimierz Zawicki, który użyczył swojego głosu Andersenowi" - przypomniała Jasińska. Spektakl rozpoczyna trójka aktorów, którzy otwierają przed publicznością zaczarowaną książkę; z niej wyłaniają się ukryci tam przez Andersena bohaterowie. W toku opowieści ożywają inni bohaterowie, a także las, jezioro i zaczarowany ogród, w którym Calineczka przeżywa wiele przygód.