Niewykluczone, że w następnym tygodniu placówkę trzeba będzie ewakuować. Grafik lekarskich dyżurów rozpisano bowiem tylko do poniedziałku. Na ten dzień wyznaczono także spotkanie dyrekcji z załogą. Sytuacja w szpitalu jest na tyle groźna, że wojewódzki konsultant w dziedzinie psychiatrii nakazał wstrzymanie przyjęć kolejnych pacjentów. Chorzy muszą więc jechać do Lipna, oddalonego o 100 kilometrów. Świecie to nie jedyny punkt zapalny na medycznej mapie kraju. Na poniedziałek pielęgniarki w wielu szpitalach zapowiadają protesty. Także w poniedziałek w Warszawie ma się odbyć "biały szczyt" z udziałem przedstawicieli środowisk medycznych.