Właściciele kamienic nie podpisali umów, gdyż nie chcą zostać obciążeni potężnym długiem, jaki część lokatorów ma wobec wodociągów; uzbierało się tego prawie 2,5 mln złotych. Wprawdzie termin płatności części sumy dawno się przedawnił, ale jeśli właściciele kamienic umowę parafują, będą musieli zapłacić i tę kwotę. Spory trwają już 7 lat. Dziś jednak władze wodociągów straciły cierpliwość - prezes spółki wysłał pismo, w którym powiadomił właścicieli kamienic, że niebawem - w połowie maja -zacznie odcinać wodę; zagrożonych jest kilka tysięcy rodzin w 86 domach. Wodociągi mają obowiązek zapewnić dostawę wody i "zapewnią tzw. zastępcze punkty poboru wody, ale trzeba będzie przynieść ją sobie we wiadrze" - mówi Stanisław Drzewiecki. Prezes wodociągów dodaje jednak, że ma nadzieję, iż sama groźba podziała i właściciele kamienic umowy podpiszą.