0 Najważniejszym konkursem festiwalu był "On Air", prezentujący pierwsze i drugie filmy reżyserów z całego świata. Grand Prix - Złotego Anioła Tofifest 2010 otrzymał turecki "10 DO 11" - poinformowała Katarzyna Jaworska, organizatorka festiwalu. Na Tofifest odbyła się polska premiera tego fabularnego debiutu cenionej i nagradzanej w świecie tureckiej dokumentalistki Pelin Esmer. Nagrodę w wysokości 5 tys. euro ufundował marszałek województwa kujawsko-pomorskiego. Zwycięski obraz to rozgrywana na tle wielkiego Istambułu historia zapalonego kolekcjonera Mithata i dozorcy budynku o imieniu Ali. Reżyserka zbudowała postać Mithata w oparciu o życiorys Mithata Esmera, jej własnego dziadka, który dodatkowo zagrał w filmie rolę starego kolekcjonera. Srebrny Anioł i tytuł Najlepszego Reżysera otrzymał Bobby Paunescu z Rumunii za film "Francesca". To film poruszający problem imigracji zarobkowej z krajów Wschodu Europy na Zachód. Tytułowa, Francesca ma 30 lat i pracuje jako nauczycielka w przedszkolu w Bukareszcie. Jej rodzice rozeszli się wiele lat temu i obecnie mieszka ze swoją matką, Aną. Francesca chciałaby wyjechać do Włoch do pracy, ale szybko zaczyna rozumieć, że może ją to zbyt wiele kosztować. Pozaregulaminowo jury przyznało dwa wyróżnienia. Za wybitną kreację aktorską otrzymała jedno z nich Orsolyi Toth z Węgier za rolę w filmie "Kobiety bez mężczyzn" w reż. Shirin Neshat, a drugie przyznano obrazowi "Altiplano" duetu Peter Brosens i Jessica Woodworths. W skład międzynarodowego jury "On Air" weszli: hiszpański reżyser Alvaro Pastor, współtwórca programu holenderskiego festiwalu w Rotterdamie Rik Vermeulen, wywodząca się z Torunia aktorka Olga Bołądź, znany dokumentalista Jacek Bławut oraz filmoznawca i współtwórca magazynu Ha!Art Piotr Marecki. Złoty Anioł trafił też do zwycięzcy Międzynarodowego Konkursu Krótkometrażowego "Shortcut". Jury postanowiło przyznać nagrodę Polce, Katarzynie Klimkiewicz za "Hanoi-Warszawa". Film opowiada o młodej Wietnamce, która przedostaje się do Polski przez zieloną granicę. W Warszawie czeka na nią narzeczony, lepsze życie, spełnienie marzeń. - Podróż Mai Anh przez Polskę to podróż przez piekło upokorzeń i przemocy. Jury doceniło to, że młody reżyser w sposób delikatny i dojrzały opowiedziała przejmującą historię drogi dwójki Wietnamczyków do ich warszawskiej ziemi obiecanej - dodała Jaworska. Jury przyznało też specjalne wyróżnienie filmowi dokumentalnemu "Marysina polana" w reżyserii Grzegorza Zaricznego "za ciepłą opowieść o męskiej przyjaźni". Jury krótkometrażowe tworzyli: aktorka Małgorzata Buczkowska, dokumentalista Paweł Łoziński oraz reżyser Dawid Marcinkowski. Swoje wyróżnienie dla polskiego filmu festiwalowa publiczność tym razem przyznała filmowi "Dom zły". Nagrodę odebrał reżyser Wojciech Smarzowski. Nagrodę publiczności festiwalowej na najpopularniejszy film całego Tofifest zdobył gruziński obraz "Felicita". Była to polska premiera wyreżyserowanego przez Salome Aleksi obrazu, w którym reżyserka opowiada o Gruzince pracującej we Włoszech. Publiczność ósmej edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest przez tydzień miała okazję zobaczyć ponad 150 filmów z całego świata oraz spotkać polskie i zagraniczne gwiazdy kina. W tym roku wśród gości byli m.in.: laureatka Srebrnego Niedźwiedzia Berlinale Julia Jentsch, gwiazda sztuki współczesnej Shirin Neshat i wywodzący się z Torunia Bogusław Linda.