- Na scenie pojawią się tym razem zarówno artyści dobrze znani toruńskiej publiczności, jak i tegoroczni debiutanci. Wystąpią: Maleo Reggae Rockers, 40i30na70, TGD, Lidia Pospieszalska, Anastasis, Stróże Poranka, La Pallotina - powiedział w piątek rzecznik festiwalu Piotr Filipiak. W tym roku nie zabraknie także zespołów z zagranicy, tym razem będą to dwie grupy z Chorwacji: Effatha oraz Bozje Ovcice. Szczególnym punktem programu będzie jubileuszowy koncert zespołu Armia, świętującego w tym roku swoje 25-lecie. 13. Song of Songs Festival rozpocznie się w Toruniu 26 czerwca. Będzie to trzynasta i zarazem ostatnia edycja tego największego Europie Środkowo-Wschodniej ekumenicznego festiwalu muzyki chrześcijańskiej. - Każdy festiwal ma swój okres młodzieńczy, wielkiej dynamiki i rozwoju, dojrzałości oraz okres - powiedzmy - siły wieku. W 1997 roku, kiedy zaczynaliśmy, scena chrześcijańska w Polsce kipiała świeżością i pomysłami, nowe projekty powstawały jak grzyby po deszczu - tłumaczył pomysłodawca festiwalu, Wojciech Zaguła, w wywiadzie dla miesięcznika "Fronda". Jak ocenił Zaguła, muzycy związani z festiwalem, którzy w ciągu tych lat utrzymali się na rynku muzycznym, są dziś w głównym nurcie muzycznym. - Tam tworząc, nagrywając płyty i koncertując świadczą o Panu Bogu i swojej wierze. Czy to lepiej czy gorzej? To po prostu inny etap rozwoju. Song of Songs był po to, aby gromadzić i promować muzyków sceny chrześcijańskiej. Dziś potrzeba nowych przedsięwzięć - myślimy o ich - zaznaczył Zaguła.