W tym roku pokazanych zostanie dziesięć najciekawszych spektakli ubiegłego sezonu. Festiwal ma charakter konkursu prezentującego najciekawsze inscenizacje polskich prapremier ubiegłego sezonu. Dwa ze spektakli prezentowanych podczas tegorocznej edycji imprezy przygotowali gospodarze - zespół Teatru Polskiego w Bydgoszczy. - Tym razem teksty autorów klasycznych zestawione zostaną z nazwiskami najmłodszych dramatopisarzy, Sienkiewicz staje obok Masłowskiej, Pałyga przy Brechcie. Powraca Sarah Kane oraz Marian Pankowski - skandalizujący autor zapomniany, teksty nowe zderzą się z "odkurzonymi" - powiedział we wtorek Paweł Łysak, organizator festiwalu i dyrektor bydgoskiej sceny. Jak podkreślił Łysak, ostatni sezon teatralny obfitował w wiele znaczących przedstawień i trudno było dokonać wyboru uczestników festiwalu. Polskie sceny zgłosiły do konkursu 25 przedstawień, a rozpatrywano ostatecznie zaproszenie ponad 40 spektakli. - Przyjemnie jest wybierać z ogromnej liczby spektakli, ale pozostają jeszcze ograniczenia czasowe teatrów i finansowe festiwalu, szczególnie dotkliwe w tym kryzysowym roku. Żałuję, że nie zobaczymy u nas choćby "Apolonii" Krzysztofa Warlikowskiego czy "Marilyn" Krystiana Lupy - podkreślił Łysak. Spośród głośnych realizacji ubiegłorocznych widownia festiwalowa zobaczy m.in. "Trylogię" Jana Klaty i "Piekarnię" Bertolta Brechta w wykonaniu zespołu Starego Teatru z Krakowa i "Między nami dobrze jest" Doroty Masłowskiej przygotowane przez Teatr Rozmaitości z Warszawy. W festiwalowym konkursie zostaną w tym roku także pokazane prapremiery przygotowane przez: Teatr Montownia z Warszawy, Teatr Łaźnia Nowa z Krakowa, lubelską Scenę Prapremier Invitro, Teatr Wybrzeże z Gdańska. Jury festiwalu tworzą w tym roku: Krystyna Duniec (pracownik naukowy Zakładu Historii i Teorii Teatru Instytutu Sztuki PAN, eseistka i publicystka teatralna), Aneta Kyzioł (krytyk teatralny tygodnika "Polityka") i Łukasz Kos (reżyser teatralny). Wyniki konkursu festiwalowego zostaną ogłoszone 10 października.