Chodzenie w pielgrzymce wciąga jak narkotyk, dla niektórych jest to całe życie. Bardzo dużo osób co roku idzie pierwszy raz. Wiele osób również chciałoby uczestniczyć czynnie, ale trzeba poświęcić na to przeważnie 2 tygodnie urlopu razem z przygotowaniami. Co przyciąga pielgrzymów? Człowiek jest istotą społeczą, więc na pielgrzymim szlaku przyciagają go z pewnością ludzie. Nawiazują się przyjaźnie, poznają się osoby. Wiele jest osób, które poznają ukochaną połówkę i biorą na pielgrzymce ślub. Można poczuć zapch łąk, jezior, lasów. Zauważyć to, na co zazwyczaj nie zwracamy uwagi. W każdej chwili można liczyć na wzajemną pomoc i przyjmowanie pielgrzymów na noclegach. Możliwość uczestniczenia w Eucharystii i codziennego przyjmowania Komuni Świętej. Nie ma lepszego ubogacenia człowieka. Zjednoczenie sie z Bogiem i ludźmi. To spotkanie z Bogiem musi przyciągać. Pątnicy łączą się z tymi, którzy uczestniczą w pielgrzymce duchowo, którzy nie mogli w niej brać udziału. Różnie może ktoś mówić, że na pielgrzymkę idą takie osoby, które nie mają celu religijnego. Zawsze ostatecznie jest to tęsknota za Bogiem, inaczej byłoby to wbrew naturze człowieka. Następuje prawdziwe wyciszenie się. Nie tęskni się za telewizją, radiem, wszelkimi informacjami, z daleka od polityki, by się nie denerwować. Dobrze to wpływa na zdrowie psychiczne i duchowe człowieka. Starsi i młdzi pomagają sobie. Pielgrzymka uczy też pokory, zależności od innych. krótko mówiąc uczy żyć. Nasze podziękowania i prośby składamy przed tron Królowej Polski, naszej pośredniczki u Boga. To co nas boli Ona pozwoli nam zrozumieć. W Chrystusowym krzyżu zrozumiemy , co to znaczy miłość. Autor: derafello