- Do eksplozji doszło tuż przed godz. 7 rano. Jednostki straży, które przybyły na miejsce, nawiązały kontakt słowny z dwiema osobami, które znalazły się pod gruzami zawalonej części domu - powiedział Paweł Frątczak, rzecznik komendanta głównego straży pożarnej. Zasypanych - kobietę i mężczyznę - udało się wydobyć spod rumowiska. Jeden ze strażaków uczestniczących w akcji został lekko ranny. Poszkodowani trafili do szpitala. - Działania zajęły dużo czasu, gdyż wszystko trzeba było robić ręcznie, aby nie doszło do dalszego osuwania się rumowiska - zaznaczył Frątczak. Na skutek wybuchu, spowodowanego prawdopodobnie eksplozją gazu, runęła ściana szczytowa, klatka schodowa oraz połowa, z liczącego 80 m. kw., stropu. Akcja ratunkowa - którą prowadziło sześć jednostek straży pożarnej - została już zakończona. Strażacy wciąż przeszukują jednak rumowisko.