Wczoraj przed południem 10-letni chłopiec zadzwonił pod numer alarmowy 112 i powiedział, że jego mama źle się czuje. Policjanci pojechali pod wskazany przez małego Błażeja adres. Drzwi otworzył im chłopiec. Jego mama siedziała półprzytomna w pokoju. W mieszkaniu oprócz nich była jeszcze młodsza siostra dziesięciolatka. Na miejsce wezwana została załoga karetki pogotowia z lekarzem, który udzielił pomocy chorej. Skontaktowano się także z rodziną kobiety.