Szacowano, że starodruk, wydany w 400-500 egzemplarzach w 1543 roku w Norymberdze, osiągnie na wtorkowej aukcji cenę 900 tys. - 1,2 mln dolarów (równowartość ceny średniego apartamentu na Manhattanie). Stan księgi, której wydanie dom Christie's nazywa "najważniejszą naukową publikacją XVI wieku", jest nadzwyczaj dobry. Egzemplarz liczy 202 karty, zawiera 148 diagramów, tablice kalkulacyjne i ozdobne inicjały. Dom aukcyjny nie ujawnił, kto go nabył. Podana cena obejmuje prowizję. Starodruk wystawiony został na aukcję razem z kolekcją emerytowanego lekarza Richarda Greena, którego hobby stała się astronomia. Egzemplarz ten od XVII wieku był we francuskich zbiorach prywatnych. Green kupił go w 1975 roku. Autograf "De revolutionibus" przechowywany jest w Bibliotece Jagiellońskiej. W Polsce znajduje się 12 egzemplarzy pierwszego wydania - lub o jeden mniej, jeżeli skradziony w 1998 roku starodruk z Biblioteki Polskiej Akademii Nauk w Krakowie został wywieziony z kraju. Natomiast bogaty księgozbiór Kopernika (zapisany w testamencie diecezji warmińskiej), jak i jeden z egzemplarzy pierwszego wydania "O obrotach sfer" z kolegium jezuickiego w Braniewie trafiły w ręce Szwedów, którzy złupili bibliotekę we Fromborku i braniewskie Kolegium Hozjusza. Z polecenia króla Gustawa II Adolfa księgi trafiły do biblioteki uniwersyteckiej w Uppsali. Posiada ona najsłynniejsze na świecie kopernikana. Z 46 tomów z notatkami astronoma 39 znajduje się w bibliotece uniwersyteckiej w Uppsali, dwa w uppsalskiej bibliotece Obserwatorium Astronomicznego i jeden w Bibliotece Królewskiej w Sztokholmie. W Polsce w 2000 roku sprzedano za 103 tys. zł na aukcji w Krakowie drugie wydanie "O obrotach sfer niebieskich", bazylejskie, z 1566 roku.