O śmierci dwulatki poinformował policję lekarz pogotowia. Jak do tej pory nikomu w tej sprawie nie zostały postawione zarzuty, ale funkcjonariusze zatrzymali do wyjaśnienia 28-letniego ojca dziecka. Matka dwulatki została zwolniona do domu. Jak dowiedziała się nieoficjalnie stacja TVN24, wcześniej były sygnały, że w rodzinie dziecka dochodzi do przemocy. Przyczynę śmierci dziewczynki wyjaśni zlecona przez prokuraturę sekcja zwłok.