- Pożar szybko rozprzestrzeniał się, a paląca się pianka wydzielała bardzo dużo dymu. Na szczęście, udało się odciąć ogień od miejsca, gdzie znajdowały się zbiorniki z gazem propan-butan. Ze względu na rozgrzane ściany i dach metalowego magazynu, nie można było wejść do środka i trzeba było gasić ogień z zewnątrz - poinformował rzecznik kujawsko-pomorskiej straży Paweł Frątczak. W akcji gaśniczej uczestniczyli miejscowi strażacy, a także jednostki z Bydgoszczy, Grudziądza, Torunia i Świecia nad Wisłą. Przyczyna pożaru na razie nie jest znana. Straty oszacowano wstępnie na 300 tys. zł. Na miejscu był reporter RMF, Marcin Friedrich. Posłuchaj: