- Dzisiaj trzeba szukać nowego źródła siły dla ośrodka uniwersyteckiego, bo tamto - w postaci dorobku Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie - przechodzi do historii, ale zostają ambicje bycia wielkim ośrodkiem naukowym - powiedział Komorowski, odsłaniając tablicę pamiątkową przy wejściu do gmachu Interdyscyplinarnego Centrum Nowych Technologii UMK. Prezydent nawiązał w ten sposób do faktu, że po II wojnie światowej większość kadry naukowej, administracji i studentów Uniwersytetu Wileńskiego trafiła właśnie do Torunia, gdzie powstawał nowy uniwersytet. Komorowski zaznaczył, że obecnie najważniejszym wyzwaniem dla naukowców jest nie tylko prowadzenie badań, ale także szukanie sposobów, by ich efekty dawały się w jak najszerszym stopniu zastosować w gospodarce i sprzyjały w ten sposób rozwojowi kraju. Centrum jest pierwszą jednostką na uczelni powołaną wyłącznie do prowadzenia badań naukowych, a głównym celem jego funkcjonowania ma być rozwój współpracy między sferą nauki i biznesu w zakresie transferu wiedzy. Rezultaty badań będą nieodpłatnie udostępniane przedsiębiorcom. W centrum na początek będą realizowane cztery główne projekty badawcze: Genomika funkcjonalna w badaniach biologicznych i biomedycznych, Centrum Metod Separacyjnych i Bioanalitycznych, Zespół Interdyscyplinarnej Fizyki i Informatyki, Innowacyjne techniki badania mózgu człowieka w zdrowiu i chorobie. Dyrektor centrum prof. Jerzy Łukaszewicz podkreślił, że jednostka będzie prowadzić badania aplikacyjne, czyli takie, które przynajmniej potencjalnie znajdą zastosowanie w praktyce. Centrum zostało zbudowane w miasteczku uniwersyteckim na toruńskich Bielanach, gdzie mieści się większość wydziałów i jednostek uczelnianych. W obiekcie o powierzchni 4,5 tys. m kw. powstało 60 laboratoriów, wyposażonych w nowoczesne urządzenia i aparaturę. Wartość inwestycji wynosi 71,5 mln zł, z czego 49,8 mln zł stanowi dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Koszt obejmuje budowę gmachu oraz zakup wyposażenia i aparatury naukowo-badawczej. Jak zaznaczył rektor UMK, prof. Andrzej Tretyn, o randze inwestycji świadczy m.in. to, że większość pieniędzy przeznaczono na wyposażenie naukowe centrum. Komorowski życzył kadrze uniwersytetu sukcesów w staraniach o duże granty potrzebne na badania naukowe. Podczas uroczystości na UMK prezydentowi towarzyszyła małżonka. Wcześniej Anna Komorowska odwiedziła kompleks toruńskiego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, gdzie zapoznała się ze szczegółami realizowanego w regionie kujawsko-pomorskim "medycznego pakietu stulecia" - programu inwestycyjnego w placówkach medycznych podlegających samorządowi wojewódzkiemu. Anna Komorowska zwiedziła w placówce oddziały dziecięce. Przy wejściu podpisała się imieniem na specjalnej ścianie udostępnionej najmłodszym pacjentom do rysowania. Obejrzała także gabinety zabiegowe, na dłużej zatrzymując się w pokoju adaptacyjnym, w którym najmłodsi pacjenci mogą poprzez zabawę oswoić się z atmosferą szpitala. Jak zaznaczyła, w szpitalach widać szczególnie wyraźnie, że jeszcze ważniejsze od inwestycji w sprzęt i budynki, są inwestycje w ludzi. Małżonka prezydenta przeczytała także najmłodszym pacjentom fragment przygód Kubusia Puchatka, co było nawiązaniem do malowidła ściennego wykonanego w ostatnich tygodniach w placówce przez studentów obecnych w Toruniu dzięki programowi wymiany międzynarodowej Erasmus. Prezydent podczas pobytu na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika spotka się jeszcze ze środowiskiem astronomów. Przed przyjazdem do Torunia Komorowski złożył krótką wizytę w fabryce Toruńskich Zakładów Opatrunkowych - w spółce Plastica sp. z o.o. w podtoruńskim Frydrychowie (gm. Kowalewo Pomorskie), na terenie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Grupa TZMO SA jest firmą globalną z polskim kapitałem, produkującą artykuły medyczne i higieniczne. Do grupy należy kilkadziesiąt zakładów w 16 krajach, a wyroby firmy dostępne są w 65 państwach Europy, Azji i Afryki.