Dodała, że zarzuty postawione mężczyźnie dotyczą czterech przypadków molestowania zatrzymanych przez niego młodych kobiet. Trzy poszkodowane to dziewczęta w wieku od 13 do 16 lat. Według ustaleń śledztwa, mężczyzna jesienią 2008 roku zatrzymywał swe ofiary, pokazując im policyjną legitymację służbową. Tłumaczył, że musi dokonać obszukania, gdyż podejrzewa je o posiadanie narkotyków. Leszek B. w dwóch przypadkach swe "akcje" sfotografował aparatem w telefonie komórkowym. Odzyskane przez biegłych zdjęcia stały się dodatkowym dowodem przeciwko policjantowi. Prokuratura oskarżyła Leszka B. o molestowanie seksualne kobiet, za co grozi mu kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Przebywający w areszcie mężczyzna został już zwolniony dyscyplinarnie ze służby w policji.