To właśnie mieszkańcy kamienicy zaalarmowali straż miejską o intensywnym zapachu, który nie daje im normalnie żyć. W starej fabryce artykułów AGD znaleziono m.in. fenole. Substancje te mogą być groźne, jeśli dłuższy czas wdycha się ich opary. Zetknięcie z nimi grozi oparzeniem. - Chemikalia powinny być zniszczone przez likwidatora fabryki - mówią urzędnicy bydgoskiego ratusza. Jeszcze dziś śmierdzącą pozostałością po firmie zajmie się ratownictwo chemiczne. Rachunek zostanie przedstawiony syndykowi upadłej firmy.