Bakterie znaleziono w szynce. Sanepid ustala teraz, skąd wzięły się w wędlinie. - Nie wiemy, czy zawinił producent, czy szynka została wtórnie zanieczyszczona przez chory personel - powiedziała RMF Krystyna Miłkowska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy. Jej zdaniem, przyczyną może być też długie przetrzymywanie szynki w zbyt wysokiej, pokojowej temperaturze. Sanepid pobrał do badań 24 próbki żywności, jaką jedli wczasowicze dzień przed i w dniu, w którym wystąpiły objawy zatrucia. Osobne dochodzenie w sprawie zatrucia w ośrodku prowadzi także policja. Wszyscy poszkodowani wyszli już ze szpitala.