W czwartek wieczorem bydgoska policja otrzymała zgłoszenie od kobiety, która obawiała się agresywnego nietrzeźwego partnera. Gdy mundurowi zapukali do drzwi mieszkania, 33-latek postanowił wyjść na balkon i przejść po elewacji budynku. Niestety mężczyzna spadł z piątego piętra. Mimo prób reanimacji zmarł w skutek poniesionych obrażeń - informuje dziennik. Więcej w "Gazecie Pomorskiej".