Niekonwencjonalne metody leczenia prezentuje kilkudziesięciu wystawców z całej Polski. Niektórzy leczą dotykiem, dla innych wystarczy tylko spojrzenie. Na targach spotkać można specjalistę od starożytnej metody leczenia rodem z Atlantydy. Można kupić wahadełka i różdżki oraz minerały, które wytworzą wokół nas pole pozytywnej energii. Większość zwiedzających to ciekawscy, ale zdarzają się też ludzie, którzy nie znaleźli pomocy w zwykłych gabinetach lekarskich. Targi w halach bydgoskiego klubu sportowego Polonia potrwają do niedzieli. Marcin Friedrich