Zgodę na pociągniecie sędziego do odpowiedzialności karnej wyraziła wcześniej Izba Dyscyplinarna SN, która w sierpniu prawomocnie uchyliła mu immunitet. Sąd nie wyraził wtedy zgody na ewentualny tymczasowy areszt. "Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej skierował do Sądu akt oskarżenia przeciwko Jakubowi K. - sędziemu Sądu Rejonowego w Bydgoszczy. Zarzuty aktu oskarżenia dotyczą zgwałcenia oraz naruszenia czynności narządu ciała sędzi" - poinformowała w środę PK. Ustalenia prokuratury Z informacji prokuratury wynika, że Jakub K. miał dopuścić się gwałtu w czerwcu 2019 r. Mężczyzna wczesnym rankiem przyjechał przed dom sędzi. Był pod wpływem alkoholu. Kobieta wpuściła go do środka. Prokuratura podkreśliła, że ich wcześniejsze relacje nie wskazywały na to, że sędzia musi się go obawiać. Po wejściu do domu Jakub K. miał zgwałcić kobietę. Według prokuratury podczas zdarzenia bił ją, próbował dusić i spowodował u niej obrażenia skutkujące naruszeniem czynności narządu ciała trwającym nie dłużej niż siedem dni. Ostatecznie kobiecie udało się wyswobodzić i wezwać pomoc. Jak poinformowała prokuratura, Jakubowi K. przedstawiono zarzut zgwałcenia i spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Oskarżony mężczyzna nie odniósł się do zarzutu i odmówił złożenia wyjaśnień. Wobec sędziego zastosowano poręczenie majątkowe w kwocie 500 tys. zł. oraz zakaz opuszczenia kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu. Uchylenie immunitetu Pierwotnie na wniosek prokuratury Izba Dyscyplinarna SN uchyliła immunitet Jakubowi K. w maju ubiegłego roku. Sąd Najwyższy zgodził się wówczas na zatrzymanie i ewentualne tymczasowe aresztowanie. Ponadto SN zdecydował o zawieszeniu sędziego w czynnościach i obniżył mu uposażenie o 40 proc. W sierpniu ubiegłego roku po zażaleniu sędziego SN oddalił tę skargę i prawomocnie uchylił immunitet sędziego. Sąd uchylił jednak wcześniejszą decyzję co do zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.