Do krawieckiego pogotowia najczęściej zgłaszają się osoby, które przypadkowo rozerwały spodnie, koszulę czy inne części garderoby. Naprawa wiąże się zwykle z koniecznością zdjęcia tej czy innej części ubrania. Pracownia przygotowana jest i na taką krępującą sytuację: dla czekających na pomoc przygotowano specjalną kabinę-poczekalnię. Okazuje się, że pomysł z krawieckim pogotowiem był strzałem w dziesiątkę, bo codziennie zgłasza się do niego kilkanaście osób.