O jej zniknięciu rodzice powiadomili policję dopiero po czterech dniach. Malwinie bowiem już wcześniej zdarzały się kilkudniowe ucieczki z domu. Rano straż miejska otrzymała informacje o tym, że dziewczyna od kilku dni nocuje na klatce schodowej jednego z wieżowców. 14-latkę przesłuchuje teraz policja.