W placówce tej przebywa około 60 wychowanków. - Są tu dzieci, które nie mogą być w swoich domach z różnych przyczyn. Przyczyny te leżą po stronie rodziców - mówi wicedyrektor bydgoskiego Pogotowia Opiekuńczego Wiesław Guziński. Opiekunowie starają się, by ich podopiecznym było tu jak najlepiej. Dzieci mieszkają w kilkuosobowych pokojach. W tygodniu od rana są zajęcia szkolne, po których wychowankowie odpoczywają, sprzątają swoje pokoiki i odrabiają lekcje. W weekendy mają więcej czasu wolnego. Mogą rozwijać swoje zainteresowania i np. napisać list do rodziny. Żółto-niebieski Mikołaj, który zawitał do Pogotowia Opiekuńczego w Bydgoszczy wszystkim wychowankom wręczył słodycze. Najmłodsi zaś - choć sami przyznali, że nie zawsze byli grzeczni -dostali od niego zabawki. Wśród dzieci była także nasza reporterka Agnieszka Pietrzak: Agnieszka Pietrzak