22-latek siedział na parapecie okna klatki schodowej pomiędzy X a IX piętrem bydgoskiego wieżowca i groził, że skoczy, jeśli ktoś podejdzie. Na miejsce wezwano pogotowie i straż pożarną, która rozstawiła specjalistyczny sprzęt. Po przyjeździe na miejsce policyjnego negocjatora, ponad 1,5 godzinne rozmowy zakończyły się. Funkcjonariusz nakłonił mężczyznę do wyjścia z klatki schodowej. Sytuacja była groźna, ponieważ mężczyzna przez cały czas miał nóż, który ,jak twierdził, był do jego obrony. Policjanci obezwładnili bydgoszczanina, którego przewieziono na badania do jednego ze szpitali na terenie miasta.