Życie uratowali jej strażacy, których wezwało pogotowie ratunkowe. Respirator podłączono do agregatu prądotwórczego, który przez ponad dwie godziny podtrzymywał jego pracę. Energetycy twierdzą, że prądu zabrakło ponieważ uszkodzony został kabel średniego napięcia. Energię włączono natychmiast po usunięciu awarii.