Kiedy ratownicy wyciągnęli dziecko z wody, wyczuli jeszcze tętno. Zaczęli reanimację i postanowiono jak najprędzej odwieźć do szpitala. Tam jednak stwierdzono zgon. Policja ustaliła, że 13-latek bawił się z innymi dziećmi na betonowym nabrzeżu. Prawdopodobnie poślizgnął się i wpadł do wody. Świadkowie wypadku powiadomili policję.