Gmina kupiła renault wspólnie z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Burmistrz Leszek Jakubowski przyznał, że kosztowało to gminę ponad 30.000 zł. Resztę, czyli około 70.000 zł wyłożył PFRON. Przetarg został rozstrzygnięty miesiąc temu. Wygrała go firma Renault Retal Group z Warszawy. Zobowiązała się dostarczyć wóz za 100.228,64 zł. Samochód, który został dostarczony do Urzędu, wyposażony jest w dziewięć miejsc siedzących oraz podnośnik dla wózków inwalidzkich. Udogodnienia, jakie posiada samochód renault traffic, to elektrycznie podnoszone szyby i regulowane lusterka, dodatkowo klimatyzacja z przodu i z tyłu pojazdu, czy radioodtwarzacz. Kierowca urzędu Zbigniew Dolatowski ma obecnie pod swoją opieką dwa samochody. Nowego busa oraz toyotę z 2005 roku. - Mamy busa i nie wiem, co zrobić z "toyotą" - przyznaje burmistrz Żnina Leszek Jakubowski. - Nowy samochód był o 40 tys. zł tańszy od "toyoty". Ostatnią ratę leasingu za ten samochód płaciliśmy w tym roku. W sumie kosztował nas 140 tys. zł. Zapytam radnych, co z tą "toyotą" zrobić, bo ja tym samochodem na co dzień nie jeżdżę. Mam swój. Jak już, to w dalsze wyjazdy. Teraz jednak mamy busa i to jego będziemy używać. Ten bus pali tyle samo co "toyota", a nowy jest tańszy w eksploatacji. Jeśli mielibyśmy "toyotę" sprzedawać, to w drodze przetargu. Remigiusz Konieczka