- Liczba kandydatów na kapłanów jest stała - mówi ks. Artur Niemira, kanclerz kurii diecezjalnej w rozmowie z Joanną Chrzanowską reporterką Nowości Włocławskich. Ksiądz Niemira uważa, że obecny spadek jest spowodowany między innymi dwukrotnym pomniejszeniem włocławskiej diecezji. Kapłaństwo to nie sposób na życie? O przyjęcie do seminariów co roku ubiega się ok. 6-7 tysięcy młodych mężczyzn. W trakcie nauki zrezygnuje połowa z nich. Zastanawia to, że młodzi ludzie odchodzą. Nie wybierają kapłaństwa, służby zakonnej jako sposobu na życie? - Przyczyną może być to, że polscy klerycy w czasie trwających sześć lat studiów seminaryjnych są wychowywani w izolacji od świata zewnętrznego - mówi mój rozmówca, były alumn włocławskiej uczelni. Zwierza się niechętnie, że alumni są jednak kontrolowani, bardzo rzadko opuszczają mury uczelni, spóźnienie z wyjścia na miasto jest bardzo niepożądane. Samotnie na tzw. miasto wychodzą tylko ci alumni do, których władze uczelni mają zaufanie. Początkowo, każdy jest nim obdarzany. Doskwierająca samotność, odizolowanie od świata zewnętrznego i buzujące hormony - jesteśmy przecież młodymi ludźmi, zrezygnowałem bo przegrałem ze swoją fizycznością - dodaje. Jesteśmy młodymi mężczyznami, mamy wszystko na swoim miejscu, tak jak nas Bóg stworzył. Codzienne budzenie sie w mokrym łóżku, po co o tym mówić... Z mojego roku zrezygnowały trzy osoby. Byli najbardziej przystojnymi facetami na roku. Nie znam faktycznych powodów rezygnacji, ale krążyła plotka o tym, że mają kobiety. O kryzysie powołań kapłańskich - nie ma mowy - zapewniają władze włocławskiej uczelni. Statystyki pokazują jednak co innego. W roku akademickim 1999/2000 we włocławskim seminarium studiowało 110 alumnów. W roku akademickim 2005/2006, nauki pobierało tylko 75 alumnów (w tym 12 diakonów). Widać więc nieznaczny spadek liczby powołań kapłańskich. Dla porównania najbardziej oblegane jest tarnowskie seminarium duchowe. 242. kleryków pobiera tu nauki. W dalszej kolejności pod względem liczby alumnów są seminaria w Katowicach, gdzie do kapłaństwa przygotowuje się 190 młodych mężczyzn, w Przemyślu, gdzie są 173 osoby. Włocławskie seminarium jest więc daleko w tyle z 75 alumnami. Coraz mniejsza liczba powołań spowodowała, że włocławskie seminarium od 2006 roku działa w strukturach Wydziału Teologicznego UMK w Toruniu. Rok 2007 okazał się tragicznym w historii włocławskiego seminarium. Tylko siedem powołań kapłańskich. Władze uczelni, ze względów na bardzo małą liczbę kandydatów zostały zmuszone do, przeprowadzenia drugiego poboru. Licząc jednak na uruchomienie studiów teologicznych ze specjalnością kapłańską, właśnie we Włocławku. Autor: Tomasz Kotliński