Jak poinformował we wtorek Krzysztof Zalewski, pełnomocnik zarządu PERN, ze wstępnych ustaleń wynika, iż do rzeki wyciekło około 40 metrów sześciennych oleju opałowego. Na miejscu pracują wciąż specjalistyczne służby PERN, które dokładnie lokalizują miejsce wycieku. Zarząd spółki powołał specjalną komisję, która wyjaśnia okoliczności zdarzenia. - Do awarii doszło prawdopodobnie w korycie Wisły, w miejscu, gdzie występuje silny nurt. Działania są utrudnione. Mamy nadzieje, że miejsce wycieku zostanie szybko zlokalizowane - powiedział Zalewski. Zapewnił jednocześnie, iż rurociągiem, w którym doszło do wycieku, nie jest obecnie tłoczone paliwo. Do wycieku paliwa doszło z odcinka rurociągu PERN biegnącego z Płocka do Nowej Wsi Wielkiej i dalej do Rejowca. W miejscu wycieku magistrala biegnie pod dnem Wisły. Inne rurociągi produktowe, którymi tłoczone są paliwa gotowe, a także rurociągi naftowe, pracują bez zakłóceń. PERN jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa. Tłoczy ropę naftową z Rosji (około 50 mln ton rocznie) do rafinerii polskich - PKN Orlen i Grupy Lotos oraz do rafinerii niemieckich - PCK Schwedt i Mider Spergau, a także paliwa do baz magazynowych na terenie kraju. Przesyła również surowiec tranzytem do gdańskiego Naftoportu, którym udziały ma PERN. Z początkiem 2008 roku, zgodnie ze strategią rządową, zarządzanie rurociągami paliwowymi ma przejąć od PERN spółka Operator Logistyczny Paliw Płynnych, powstała w 2006 roku po przekształceniu spółki Naftobazy.