To druga planeta odkryta w układzie planetarnym WASP-3. Dotychczas naukowcy wiedzieli o istnieniu w tym układzie jednej dużej planety, dwa razy cięższej od Jowisza - WASP-3b. Nowo odkryta planeta ma zaledwie 0,05 masy Jowisza, co równa się około 15 masom Ziemi. To jedna z najmniejszych znanych planet pozasłonecznych. Obiega swoją gwiazdę w ciągu 90 godzin. Nosi oznaczenie WASP-3c. Planetę odkryto dzięki analizie odchyłek w ruchu dużej planety WASP-3b. Odchyłki te są rzędu minuty, co stanowi niewielki ułamek jej okresu orbitalnego równego około 40 godzin. - Aby wpaść na trop dodatkowej planety, musieliśmy zebrać wysokiej jakości materiał obserwacyjny o dokładności sięgającej 0,1 proc. Do tego celu wykorzystaliśmy teleskopy w Bułgarii i Niemczech wyposażone w specjalistyczną aparaturę do niezwykle precyzyjnych pomiarów jasności ciał niebieskich - opisuje dr Maciejewski. - Obecnie prowadzimy dalsze obserwacje, tym razem już znacznie większymi instrumentami w Europie, Ameryce Północnej i Azji w celu weryfikacji naszego odkrycia i uściślenia wcześniejszych wyznaczeń - dodaje. Zespół badaczy skupia się na monitorowaniu ruchu znanych planet tranzytujących, czyli takich, których orbity są ustawione względem Ziemi w sposób umożliwiający obserwację przejścia planety na tle gwiazdy (tranzyt planety osłabia w niewielkim stopniu światło gwiazdy, samej planety nie obserwuje się bezpośrednio). Takich planet odkryto do tej pory około 90, spośród ponad 450 znanych planet pozasłonecznych odkrytych różnymi metodami. Zespół dr. Maciejewskiego wychodzi z założenia, że skoro znana jest jedna tranzytująca planeta, to być może w układzie planetarnym jest ich więcej. Odkrycie planety WASP-3c to efekt właśnie tego rodzaju poszukiwań. - Łatwo sobie wyobrazić, że jeśli w układzie znajduje się dodatkowa planeta, to wskutek oddziaływania grawitacyjnego następuje zaburzenie ruchu monitorowanej planety. W rezultacie tych perturbacji kolejne tranzyty będą następować odpowiednio wcześniej lub później - tłumaczy dr Maciejewski. Układ planetarny WASP-3 znajduje się na niebie w gwiazdozbiorze Lutni, w odległości 700 lat świetlnych od Ziemi. Niestety jego gwiazdy nie widać gołym okiem. Poza dr. Maciejewskim w skład zespołu międzynarodowego zespołu naukowców, który dokonał odkrycia, wchodzą: dr hab. Andrzej Niedzielski (UMK Toruń), mgr Dinko Dimitrov (Obserwatorium Astronomiczne na Rożenie, Bułgaria), prof. Ralph Neuhaeuser i dr Markus Mugrauer wraz z doktorantami i studentami z Uniwersytetu Friedricha Schillera w Jenie (Niemcy). Wyniki badań zostaną opublikowane w czasopiśmie naukowym "Monthly Notices of the Royal Astronomical Society". Nie jest to pierwsze odkrycie planet przez astronomów z Torunia. Pierwszy pozasłoneczny układ planetarny PSR 1257+12 odkrył w 1992 r. Aleksander Wolszczan. W roku 2005 planetę w układzie potrójnym gwiazd znalazł Maciej Konacki, w roku 2006 Krzysztof Goździewski wskazał na możliwość istnienia czwartej planety w układzie trzech planet HD160691, a w roku 2008 zespół Andrzeja Niedzielskiego znalazł dwie planety koło czerwonego olbrzyma HD 102272.