- W nocy z niedzieli na poniedziałek 17-letni mieszkaniec Nakła oblał łatwopalną substancją swoją rówieśniczkę i podpalił. W środę sąd zadecydował, że 17-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie - poinformowała Edyta Nadolna, oficer prasowy policji w Nakle nad Notecią. Dziewczyna z poparzeniami twarzy i klatki piersiowej została zabrana do szpitala. - Kilka godzin później 17-letni mężczyzna siedział już w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za które grozi do 10 lat więzienia - dodała Nadolna. Policjanci ustalili, że do podpalenia 17-latki sprawcę podżegał 20-letni mieszkaniec Nakła. Decyzją prokuratora 20-latek, po przedstawieniu mu zarzutów, został objęty policyjnym dozorem.