Reszta opowiedziała się jednak za budową obejścia stroną południową uwzględniając proponowany przez firmę Europrojekt wariant, który odciąża od ruchu także Rudzki Most. W poniedziałkowe popołudnie w sali Tucholskiego Ośrodka Kultury odbyły się konsultacje społeczne w sprawie wyboru przebiegu obwodnicy miasta Tucholi. Zorganizowali je przedstawiciele firmy projektowo-doradczej Europrojekt z Gdańska, która to na zlecenie gminy i powiatu zajmuje się przygotowaniem koncepcji budowy obwodnicy południowej. W spotkaniu uczestniczyło około 300 osób, mieszkańców Tucholi oraz okolicznych miejscowości. Konsultacjom poddany został I etap wykonanego studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego obwodnicy. W pierwszej kolejności jednak burmistrz Tadeusz Kowalski przybliżył obecnym działania jakie zostały podjęte w sprawie budowy obejścia miasta Tucholi. Przypomnijmy, że zaczęły się one kilka lat temu od wpisania budowy obwodnicy do strategii rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego. Był to pierwszy krok. Kolejny podjęto w trakcie ubiegłorocznego spotkania władz gminy i powiatu z przedstawicielami Zarządu Dróg Wojewódzkich. Podczas zebrania obie strony zadeklarowały chęć podjęcia współpracy. Wynikiem tego było przygotowanie przez gminę pod nadzorem ZDW specyfikacji przetargowej na wykonanie koncepcji budowy obwodnicy, czyli dokumentacji potrzebnej w celu dalszych przygotowań związanych z powstaniem obejścia miasta. - Dlaczego w tytule znalazła się nazwa południowego obejścia miasta? Chodziło nam o to by obwodnica zbierała ruch ze wszystkich dróg i omijała miasto. Liczyliśmy w związku z tym na pieniądze unijne. W międzyczasie otworzył się nowy okres finansowania. Składając karty projektów do realizacji wraz z powiatem zgłosiliśmy budowę obwodnicy jako zadanie priorytetowe. Na beneficjenta natomiast, zarządcę drogi czyli Zarząd Dróg Wojewódzkich. Oczekując odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że zarząd województwa przyjął koncepcję budowy 14 obwodnic zamiast kliku. Na obwodnicę Tucholi, której koszt szacuje się na 100 mln marszałek zaproponował nam 3 mln euro czyli 10 mln zł z zastrzeżeniem, że jest to 50 proc. wkładu. Pozostałe 50 proc. wyłożyć miałaby gmina przejmując dodatkowo obowiązki beneficjenta zadania. W związku z tym wystąpiliśmy dwukrotnie do marszałka z pismem, że gmina Tuchola nie może być inwestorem budowy obwodnicy ponieważ ma do realizacji wiele innych zadań statutowych. Dodatkowo okazało się, że 20 mln zł z całą pewnością nie wystarczy na budowę I etapu, czyli łącznika między drogą 240 na Chojnice, a 241 - na Sępólno. Nie mamy też pewności i gwarancji że po rozpoczęciu zadania otrzymamy kolejne środki i rozpoczęta inwestycja zostałaby doprowadzona do końca - wyjaśniał Tadeusz Kowalski. Aby jak przyznał burmistrz nie wypaść z gry i nie zrezygnować z przyznawanych przez zarząd województwa pieniędzy, przedstawiciele gminy poddali pod rozwagę marszałka częściowe rozwiązanie, czyli budowę łącznika pomiędzy drogą 240 na Świecie, a drogą powiatową na Śliwice. Propozycje fachowców i mieszkańców Jak przystało na prezentacje fachowcy z firmy Europrojekt zademonstrowali obecnym na spotkaniu mieszkańcom gminy i okolicznych miejscowości proponowane warianty obejścia miasta Tucholi od strony południowej. Kolejne propozycje omawiali: Tomasz Kołakowski, prezes firmy, Piotr Kania, projektant oraz Anna Banach, przedstawiciel firmy z zakresu ochrony środowiska. Jako najbardziej optymalną wersję uznali wariant 1 A.