Milion może uratować gminę 1.000.000 zł - ta ogromna kwota to ratunek dla fatalnej sytuacji południowej części gminy Gostycyn, czyli Pruszcza, Bagienicy, Wielkiej Kloni, Małej Kloni, Kamienicy i 2/3 Gostycyna. Z wyliczeń spółki "Kamionka" wynika, że takie pieniądze opanowałyby kryzys. A jak on teraz wygląda? - Jakiś czas temu w Pruszczu został przeprowadzony pierwszy etap modernizacji hydroforni, ujęcia wody i stacji uzdatniania wody. I na nim się skończyło. Niezbędne są kolejne inwestycje m.in. wymiany niezbędnego sprzętu, dzięki któremu wodę pobierać mogą mieszkańcy z innych miejscowości - mówi Andrzej Stołowski, dyrektor Kamionki. A lista niezbędnych prac jest bardzo długa. Bardzo długa lista napraw, a na razie awaria za awarią Należy bowiem przeprowadzić II etap modernizacji, która rozpoczęła się... 6 lat temu. Według danych Kamionki niezbędnym jest zwiększenie retencyjności wody, uzbrojenia ujęcia w Pruszczu i przepompowni w Bagienicy w agregaty prądotwórcze, wymiana wyeksploatowanych pomp poziomych na zespół pomp z układem falownikowym i stabilizacja ciśnienia wody w sieci. Do tego dochodzi jeszcze wykonanie niezbędnego monitoringu obiektów. Co stanie się jeśli powyższe elementy nie zostaną zmodernizowane? - Około 3.800 mieszkańców może nagle nie mieć wody. Już od pewnego czasu notorycznie przytrafiają się dłuższe lub krótsze przerwy w dostawach. Po takich przerwach pojawia się brudna woda. Te problemy są już nagminne i bardzo uciążliwe, awarii jest mnóstwo. Życie utrudniają nam nie tylko awarie wodociągowe, ale także energetyczne - przyznaje Andrzej Stołowski. Podwyżka cen wody o 50% umożliwi przeprowadzenie niezbędnych inwestycji? Radni są na nie Jedynymi możliwościami uzyskania tych ogromnych pieniędzy na modernizacje jest pożyczka z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu w wysokości 670.000 zł. Drugie źródło to Bank Ochrony Środowiska i kredyt na 290.000 zł. Te musiałyby poręczać wójt gminy. Spłacenie tego miliona mogłoby się odbyć tylko w jeden sposób - drastyczna podwyżka cen wody, bo aż o 1 zł na m3, czyli o 50%! W tym momencie m3 wody w gminie Gostycyn kosztuje 2,13 zł brutto. Po ewentualnej podwyżce mieszkańcy płaciliby rekordową sumę 3,13 zł. Ten milion spowodowany jest także tym, że w porównaniu do roku 2002 roku ceny wykonawstwa podskoczyły o 100%. Takie rozwiązanie Stołowski przedstawił już radnym gminy, a ci już podczas posiedzeń komisji odrzucili proponowane przez dyrektora Kamionki rozwiązania. - Jesteśmy przeciwni tak drastycznej podwyżce ceny wody. Przecież ta podniosłaby się o 50%. Inwestycja powinna być przeprowadzona w etapach, przy mniejszych pieniądzach, bez tak wielkiej podwyżki - oceniał podczas ostatniej sesji rady gminy Gostycyn radny Andrzej Bonna. To właśnie na tej sesji radni głosowali nad upoważnieniem wójta gminy do poręczenia zarówno pożyczki jak i kredytu.