Do zbrodni doszło we wrześniu 2011 roku we wsi Kamionka koło Śliwic w powiecie tucholskim (woj. kujawsko-pomorskie). Sędzia Andrzej Bauk uzasadniając wyrok mówił m.in., że jedyną okolicznością łagodzącą, która uchroniła Renatę K. przed dożywociem było to, że nie była ona wcześniej karana. Rodzina i sąsiedzi zamordowanej Łucji B., po usłyszeniu wyroku nie kryli rozczarowania. Ich zdaniem 25 lat więzienia dla Renaty K. to za mało. Wyrok nie jest prawomocny. Obrońca Renaty K. nie wykluczył złożenia apelacji.