- W 1872 roku powstał Prowincjonalny Zakład dla Niewidomych, obejmujący opieką niewidome dzieci z terenów Pomorza, Wielkopolski, a nawet Śląska. Szkoła liczyła wówczas sześć klas, a po ukończeniu szkoły powszechnej odbywało się szkolenie zawodowe uczniów w zawodach: organisty (od 1886 roku), stroiciela instrumentów muzycznych (od 1891 roku), szczotkarza (od 1902 roku), drukarza (od 1902 roku) i masażysty (od 1905 roku) - przypomniała Małgorzata Szczepanek, obecna dyrektor ośrodka. Wkrótce po otwarciu na terenie ośrodka utworzono schronisko dla niewidomych, gdzie znajdowali oni zatrudnienie. Był to na ówczesne czasy pionierski pomysł, dzięki któremu niepełnosprawny absolwent nie pozostawał bez pracy. Po I wojnie światowej szkoła zmieniła nazwę na Krajowy Zakład dla Ociemniałych. - Była to już polska, 7-klasowa szkoła i poszczególne oddziały zawodowe, kształcące umiejętności w zawodach: koszykarskim, szczotkarskim, wyplatania, robót iglicowych, stroicieli fortepianów, organistów i muzyków - dodała Szczepanek. Po przerwie wojennej, od 1949 roku, szkoła wznowiła działalność jako Państwowy Zakład Wychowawczy dla Dzieci Niewidomych. Od lat 90. XX w. placówka zmieniła ofertę zawodową, by absolwenci mieli większe szanse na rynku pracy: zawód szczotkarza zastąpiono sprzedawcą, ślusarza warsztatowego - elektromechanikiem oraz wprowadzono nowe zawody: mechanik-monter maszyn i urządzeń, a także rolnik. Obecnie ośrodek ma około 300 podopiecznych, od najmłodszych dzieci, 4-5-miesięcznych do 25-letniej młodzieży kończącej kształcenie zawodowe. - Nasza placówka jest najstarszą tego typu w Polsce. Obecnie działa w kraju jeszcze dziesięć ośrodków zajmujących się kształceniem dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych, z dysfunkcją wzroku, czyli słabowidzących i niewidomych - zaznaczyła dyrektor. W roku jubileuszu ośrodek wzbogacił się o całkiem nowy, trzeci już budynek w Bydgoszczy. Na powierzchni około 1,3 tys. mkw. powstało kosztem 5,3 miliona złotych 26 pomieszczeń dydaktycznych i pracowni, m.in. cztery sale zajęć wczesnej interwencji dla dzieci z dysfunkcją wzroku, przygotowujących dzieci niewidome do życia z niepełnosprawnością. Z okazji jubileuszu zorganizowano zjazd absolwentów oraz konferencję "Szanse i zagrożenia w rozwoju dziecka z dysfunkcją wzroku". Jej tematem były działania, którymi należy objąć dziecko i jego rodzinę od chwili stwierdzenia niepełnosprawności wzrokowej do ukończenia edukacji. Gościem specjalnym uroczystości jubileuszowych był wywodzący się z Bydgoszczy reżyser Bohdan Poręba, który w 1955 roku zrealizował film o bydgoskim ośrodku pt. "I dla nas świeci słońce". Obraz wyświetlono gościom uroczystości. "Moja matka powiedziała: wiesz, tam na ul. Krasińskiego jest taki ośrodek... Idź, przyjrzyj się tym ludziom, zobacz co tam się dzieje, bo ja czuję, że to cię zainteresuje" - wspominał kulisy powstania filmu Poręba.