Jak dowiedział się dziennik.pl, 12-letni chłopiec leczył się psychiatrycznie. Był leczony od dwóch lat. Rodzice zostawili go samego w domu. Wtedy popełnił samobójstwo - powiedziała Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji. Nie wiadomo, dlaczego 12-latek popełnił samobójstwo. Funkcjonariusze analizują list pożegnalny. Według nieoficjalnych informacji przyczyną samobójstwa nie były problemy w szkole.