"Gość Wydarzeń": Tusk drwił z Hołowni? Siemoniak mówi o konfabulacji
Z doniesień medialnych wynika, że podczas spotkania panowała napięta atmosfera. Powodem była niechęć niektórych liderów opozycji do wystawienia wspólnej listy w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.<br><br>Jak opisuje "Rzeczpospolita", najbardziej oberwało się Szymonowi Hołowni, z którego lider PO drwił, podważał jego talenty polityczne i intelektualną sprawność. Jeden z anonimowych polityk opozycji, miał nawet stwierdzić, że Tusk nazwał Hołownie "durniem".<br><br>Zdaniem Tomasza Siemoniaka doszło w tej sprawie do konfabulacji. - Jak to czytałem to przecierałem oczy ze zdumienia, bo niczego takiego Donald Tusk nie powiedział - dodał.<br><br>- Mówił o tym, jak trudno rozmawia się z liderami opozycji, ale nigdy nie pozwoliłby sobie na żadne drwiny - zaznaczył w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.<br><br>Przypomniał, że w środę Tusk i Hołownia usiedli przy wspólnym stole, przy okazji podpisania deklaracji dotyczącej decentralizacji i wzmocnienia roli samorządów, i nikt nie wyglądał na obrażonego.<br><br>Fragment programu "Gość Wydarzeń", emitowanego na antenie Polsat News.