"Jeśli chodzi o zakres apelacji, to wyrok został zaskarżony w całości, nie tylko w kwestii dotyczącej wysokości kary" - powiedziała Michulec, która nie ujawniła jednak szczegółów. Odwołanie śledczych trafi do sądu apelacyjnego w Katowicach za pośrednictwem bielskiego sądu okręgowego. Do przestępstwa doszło w grudniu 2013 r. Po imprezie w jednym z prywatnych domów w Pietrzykowicach na Żywiecczyźnie 16-latka oskarżyła kolegów o gwałt. Wszyscy pochodzą z tzw. dobrych domów. Wśród nich był m.in. syn prominentnego polityka regionalnych struktur PSL. Dziewczynę nad ranem pozostawili na przystanku. Jej matka zawiadomiła prokuraturę. Młodzi mężczyźni nie przyznali się do winy twierdząc, że stosunki seksualne odbyli za zgodą koleżanki. Śledczy oskarżyli dwóch z nich o gwałt, a czterech o wykorzystanie sytuacji przymusowej w celu doprowadzenia do obcowania płciowego. Proces w bielskim sądzie okręgowym ruszył latem 2014 r. Toczył się za zamkniętymi drzwiami. Oskarżeni odpowiadali z wolnej stopy. W kwietniu br. mężczyźni zostali uznani za winnych. Usłyszeli wyroki od 15 miesięcy do 2 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Muszą zapłacić grzywnę i przekazać po 2 tys. zł ofierze. Zostali też oddani pod opiekę kuratora.