Reklama

Żyrardów: Zabójstwo 20-latka. Zatrzymani z zarzutami

Dwaj mężczyźni, którzy zostali zatrzymani w sprawie śmierci 20-letniego mężczyzny w Żyrardowie (woj. mazowieckie) usłyszeli zarzuty zabójstwa oraz działania wspólnie i w porozumieniu. Jak dowiedziała się reporterka Polsat News, 21- i 28-latek nie przyznają się do winy.

Zarzuty zabójstwa oraz działania wspólnie i w porozumieniu przedstawiła Prokuratura Rejonowa w Żyrardowie (Mazowieckie) dwóm zatrzymanym w sprawie śmiertelnego postrzelenia w tym mieście 20-letniego mężczyzny. Wobec obu podejrzanych skierowano wnioski do sądu o tymczasowe aresztowanie.

Do zabójstwa doszło w nocy ze środy na czwartek, gdy około godziny drugiej do 20-letniego mężczyzny, stojącego wraz z kobietą przy bramie do jednej z kamienic w Żyrardowie, podjechał samochód, z którego po otwarciu szyby został oddany strzał - pocisk trafił mężczyznę w szyję powodując zgon na miejscu.

Reklama

W związku z tym zdarzeniem jeszcze w piątek policja zatrzymała w jednym z hosteli w Łodzi dwóch mężczyzn w wieku 21 i 28 lat. Zostali oni przewiezieni do Żyrardowa, gdzie byli przesłuchiwani w tamtejszej Prokuraturze Rejonowej - ostatecznie obaj usłyszeli zarzuty.

Obu zatrzymanym przedstawiono zarzuty działania wspólnie i w porozumieniu oraz dokonania zabójstwa z zamiarem bezpośrednim - przekazała w sobotę PAP Iwona Śmigielska-Kowalska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Płocku, której podlega prokuratura żyrardowska. Jak dodała, akta sprawy wraz z wnioskami o tymczasowe aresztowanie obu podejrzanych trafiły w sobotę do sądu.

W ramach wyjaśniania okoliczności zabójstwa 20-latka z Żyrardowa, prokuratura informowała w piątek, że przesłuchano ponad 20 świadków i planowane są dalsze czynności, w tym także kolejne przesłuchania oraz sekcja zwłok ofiary, a także powołanie biegłych z zakresu broni i balistyki oraz cyberprzestępczości i informatyki śledczej. Policja i prokuratura, ze względu na dobro prowadzonych czynności, nie informują na razie o szczegółach sprawy.

Zgodnie z art. 148. Kodeksu karnego, kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności. 

Polsat News/PAP

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy