- Gdyby adwokaci Ziobry i Sikorskiego chcieli podważyć ewentualne wyroki, mieliby duże pole do popisu - mówi Zych w rozmowie z serwisem internetowym tvp.info. Powód? Zdaniem szefa Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, sprawy dotyczące działalności ministrów powinny być badane przez Sejm i Trybunał Stanu. Przypomnijmy. Płocka prokuratura prowadzi obecnie postępowanie w sprawie udostępnienia przez Ziobrę akt mafii paliwowej prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu. Radosław Sikorski zeznawał natomiast w prokuraturze w sprawie przecieku z rozmowy z prezydentem na temat tarczy antyrakietowej. "W niektórych przypadkach, jak m.in. w stosunku do byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry czy obecnego ministra spraw zagranicznych Radka Sikorskiego, postępowanie prowadzi prokuratura, natomiast w przypadku byłego ministra skarbu Jasińskiego, postępowanie będzie prowadzić Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Ta praktyka budzi poważne wątpliwości, zarówno wśród konstytucjonalistów, jak i posłów Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej" - alarmuje Zych w piśmie do marszałka. Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej, której przewodniczącym jest Zych, zajmuje się m.in. rozpatrywaniem wniosków o postawienie polityków przed Trybunałem Stanu. -W komisji trwają prace nad nowelizację ustawy o Trybunale. Przy okazji warto byłoby rozwiać wątpliwości dotyczące odpowiedzialności prawnej byłych i obecnych ministrów - uważa były marszałek Sejmu. Zych proponuje podjęcie konsultacji w tej sprawie z prezydentem, premierem i klubami parlamentarnymi. - Marszałek Sejmu przekazał pismo Józefa Zycha do Biura Analiz Sejmowych. Decyzję o ewentualnych konsultacjach z prezydentem i premierem podejmie po zapoznaniu się z opinią sejmowych ekspertów - mówi Jerzy Smoliński, rzecznik Bronisława Komorowskiego.