Zdaniem Żukowskiego, ponieważ różnica między Lechem Kaczyńskim a Donaldem Tuskiem wynosi aż 5,6 proc. głosów, a wyniki takie uzyskały dwa renomowane ośrodki badań społecznych, na pewno pierwszy z polityków zostanie prezydentem. Pytany w studiu TVP, czemu ostatnie sondaże przed wyborami albo wskazywały na zwycięstwo Tuska, albo sugerowały najwyżej minimalną przewagę Kaczyńskiego, Żukowski powiedział "zwykle poparcie dla kandydata nieco bardziej lubianego przez media jest lekko zawyżone". Przekonany, że nowym prezydentem RP będzie lider PiS jest także Ryszard Pieńkowski, socjolog z PBS. Według niego, część wyborców dopiero w ostatniej chwili zdecydowała, kogo poprze. Tymczasem sondaże zakończono przeprowadzać w środę, czwartek.